Dzisiaj kilka słów o zmianach, które zaszły w moim domu i powolnych przygotowaniach do otwarcia sezonu jesiennego-zimowego :) Ahoj!
Polska złota jesień - jak najbardziej, plucha, wilgoć i ziąb - niekoniecznie. Ja mam tylko cichą nadzieję, że wrzesień będzie piękny - uwielbiam spacery po parku, kiedy pod moimi nogami roi się od kolorowych liści.
A więc zaczynamy podsumowanie!
W mieszkaniu pojawiło się kilka detali, które umilają mi czas spędzany w domu. Największą metamorfozę ostatnich tygodni przeszedł niewątpliwie balkon. Z efektów tego działania jestem niezmiernie zadowolona, toteż mam przeogromną nadzieję, że będę mogła spędzić na nim wrześniowe wieczory otulona grubaśnym kocem.
W mieszkaniu pojawiło się kilka detali, które umilają mi czas spędzany w domu. Największą metamorfozę ostatnich tygodni przeszedł niewątpliwie balkon. Z efektów tego działania jestem niezmiernie zadowolona, toteż mam przeogromną nadzieję, że będę mogła spędzić na nim wrześniowe wieczory otulona grubaśnym kocem.
Kapelusze, olejki do opalania, kostiumy kąpielowe - niestety, ale
ich miejsce jest już głęboko na dnie szafy.
kostium - Roxy
Faworyt lata 2014 - mrożona kawa bananowa :)
zeszyt - Biedronka 2,99
Natomiast przyszedł czas na: pieczenie babek, gorące herbaty, błotne maseczki, ciepłe
skarpety i grube swetry.
pieczone jabłka z gruszkami pod kruszonką
herbata ze świeżych liści melisy
maseczka Algo Algi Morskie - Biedronka 3,99 zł
I kilka nowości z sieciówek, które przykuły moją uwagę.
A Wy, czekacie z utęsknieniem na jesień?