Grudniowe podsumowanie

21:42


Zupełnie tego nie rozumiem - tyle czasu czekamy na te święta, a trwają one tylko chwilę... Z drugiej strony chyba o to właśnie w tej magicznej chwili chodzi, żeby czerpać z niej tylko to, co najlepsze :) I właśnie ja postanowiłam tak zrobić: uszyłam własnoręcznie bombki, piłam piernikową latte na umór, słuchałam do znudzenia "Last Christmas", a wieczorami sączyłam grzańca z miodem, pomarańczą i goździkami. A co!



Dzień przed świętami udało mi się obejrzeć chyba najczęściej ekranizowaną historię świąteczną, czyli "Opowieść Wigilijną" i obiecałam sobie, że przez całe święta (calutkie) będę uśmiechnięta, aby nikt przypadkiem nie porównał mnie do wiecznie niezadowolonego oraz złośliwego Ebenezera Scroogea.


A po świętach postanowiłam, że powinnam trzymać się tej zasady cały rok, a nie tylko w święta... W końcu nic innego tak nie zaraża jak pozytywna energia :)

W ostatniej chwili (przed samą kolacją) udało mi się pomalować moje aniołki i muszę przyznać, że nie wyglądają tak źle jak pierwotnie zakładałam. Użyłam do tego swoich starych lakierów do paznokci, co utwierdza mnie w przekonaniu, że czasami dobrze jest czegoś nie wyrzucać :)


A jak Wasze świąteczne podsumowanie? Udało Wam się odwiedzić wszystkich bliskich?

You Might Also Like

21 komentarze

  1. Widzę, że też przyozdobiłaś pomarańcze, ślicznie <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Podłapałam gdzieś w sieci :) Ale widziałam, że u Ciebie jest to perfekcyjnie zrobione, u mnie to tylko mała, ledwo udana próba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. powiem Ci szczerze, że pojęcia nie mam gdzie mozna kupić te hydrolaty stacjonarnie, bo ja wygrałam swój w rozdaniu. :(

    fajny mix, dobrze oddałaś ten klimat świąt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, jak będziesz coś wiedziała to daj znać :)

      Usuń
  4. lepszy niedosyt niż przesyt : ) pomarańcze wyglądają przecudownie. czuje się ten klimacik. pozdrawiam i obserwuję : )

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomarańcze wyglądają pięknie :-) A uszyte dekoracje są niesamowite :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko serca w kratę są mojej roboty :) Perfekcyjne nie są, ale na choince ładnie wyglądają.

      Usuń
  6. Słodkie aniołki, no niestety tyle przygotowań a tak krótko trwają :/ no cóż ... ale chyba warto poświęcić trochę czasu i przygotować w 100% dopracowane święta :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jestem pełna podziwu jeśli chodzi o bombki, piękne ;) aniołki również :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ręcznie robione ozdoby i pierniczki są super, :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj tak, czekamy na święta, a one mijają tak szybko, że nawet czasem nie zdąży się ich poczuć...

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo fajny post :)
    milo mi sie czytalo!

    OdpowiedzUsuń
  11. skarpetki fajowe, chyba mam obsesje na punkcie skarpetek:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Prześliczne aniołki :)

    http://positive-attitudee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam takie fotograficzne podsumowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam takie mixy zdjęć ;P

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajne takie podsumowanie a aniołki słodkie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Te aniołki są przekochane ! :)

    OdpowiedzUsuń

Instagram bridget