Dom dla ubrań
19:34
Czy Tobie również brakuje miejsca na ciuchy, buty i dodatki?
Nieważne, że w połowie ubrań nie chodzisz. Nieważne, że w Twojej szafie wisi
sweter z dziurą na szwie. Nieważne, że trzymasz popsute bransoletki. Przecież w
wolnej chwili na pewno zszyjesz dziurę i naprawisz bransoletki.
Przypominasz sobie sytuację, kiedy nie możesz domknąć swojej
szafy?
Skąd ja to znam:)
Wtedy właśnie rodzą się marzenia o własnej garderobie. W
myślach widzimy pięknie poukładane kolorystycznie ubrania, półki na buty oraz
wieszaki na biżuterię i dodatki. Ale co zrobić, kiedy brakuje nam metrażu i funduszy?
Wtedy pozostaje zorganizowanie własnej mini garderoby. Potrzebne składniki:
półka, wieszak, ramka - Ikea
A oto efekty:
PS Jakie to piękne uczucie, kiedy nie muszę pamiętać o zamykaniu drzwi od szafy:)
A Wy jakie macie pomysłu na kamuflowanie i utykanie swoich ubrań?
9 komentarze
Ja regularnie sprzątam czyli wtedy gdy już mnie to wszystko zaczynie denerwować :) czyli najczęściej przed okresem hehe :)
OdpowiedzUsuńi oczywiście pudełka bardzo pomagają :)
Fajny pomysł, ale jakoś te wieszaki mnie nie przekonują. Nie lubię trzymać swoich ubrań na wierzchu, nawet jeśli miałabym oddzielną garderobę. Za to marzy mi się taka mega wielka szafa z przesuwanymi drzwiami z Ikei (z tej serii, gdzie można sobie wszystko samemu projektować). Mam nadzieję, że kiedyś mi się uda ją kupić. :)
OdpowiedzUsuńu mnie ubrania wiecznie się walają po półkach, o butach nie wspomnę, przydała by mi się taka ramka:)
OdpowiedzUsuńAktualnie jest w promocji, więc możesz śmiało kupować:) Ja kupowałam parę miesięcy temu i wtedy kosztowała ok. 10 zł.
Usuńmiałam dokładnie ten sam problem! w szafie już nic się nie mieści, a na garderobę z prawdziwego zdarzenia brak miejsca... :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Dominika
Ja tak "przechowuję" swoje okrycia wierzchnie i ubrania, w których chodzę najczęściej. Bardzo wygodne!
OdpowiedzUsuńTeż rozważałam ten pomysł bo szafa pęka w szwach... Mam bardzo małą szafę na ubrania wiszące i niestety brak miejsca na większą. Obawiam się tylko, że na ubraniach może osadzać się kurz gdy będą wisiały bez przykrycia cały czas. Podpowiedzcie proszę jeśli korzystałyście z tego rozwiązania, czy mam rację?
OdpowiedzUsuńU mnie przez rok wisiała letnia sukienka i nie zauważyłam ani grama kurzu. Też na początku miałam podobne obawy do Twoich, ale teraz już wiem, że nie ma z tym żadnego problemu:)
UsuńTeż kupiłam sobie wieszak z ikei i stolik, bo rzeczy mi się w szafie nie mieściły ;p Teraz już mi się i na stoliku i na wieszaku nie mieszczą, więc niebawem czeka mnie kolejna wyprawa do Ikei
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.confassion.blogspot.com