W poszukiwaniu śniegu
13:37Próbuję zebrać myśli, ale sąsiad piłuje coś na podwórku.
Próbuję się skupić, ale dziecko płacze za ścianą.
Próbuję się wyciszyć, ale mucha brzęczy mi nad uchem.
Próbuję, ale...
Patrzę przez okno - wszystko szaro-bure, a o zimie ani śladu.
Jadę do lasu szukać śniegu, niestety na marne. Prędzej znalazłabym kilka oznak budzącej się do życia wiosny, niż nadchodzącej zimy. Buszuję wśród świerków, sosen i brzóz. Wyciszam się. Wsłuchuję się w naturę. Próbuję odnaleźć dzięcioła, którego rytmiczne stukanie rozbrzmiewa echem w całym lesie. Zbieram dary z iglastych gałązek, które pomogą mi chociaż w domu poczuć klimat zbliżających się świąt.
Ostatnio ciągle o czymś myślę, ale w końcu się udało - czuję, że ODPOCZYWAM.
buty - Emu Stinger Mini Chestnut
A jak jest u Was?
Umiecie odpoczywać?
Pozdrawiam,
bridget
13 komentarze
Bardzo ładny zestaw na zimę, świetna czapka :)
OdpowiedzUsuńDziękować:-)
UsuńPrzydałby mi się taki spacer po lesie, ale że pracuję teraz 7 dni w tygodniu to będę mogła sobie na taki pozwolić dopiero w ostatnich dniach roku :(
OdpowiedzUsuńMoże wreszcie wtedy będzie śnieg! Byłoby suuuuuper;-)
Usuńbardzo podoba mi się szalik :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie -> KLIK :)
Wow w lesie jest cudownie i naprawdę można wypocząć :)
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że śniegu nie znalazłam...
UsuńAle pięknie! :) Muszę wybrać się na spacer do lasu.
OdpowiedzUsuńZajrzyj proszę do postu Złapał mróz ;)
Ok:-)
UsuńPiękne zdjęcia!!! I bardzo ładnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Dziękować :)
UsuńNie ma śniegu ale są EMU ;)
OdpowiedzUsuńZ ciekawości podpytamy - jak się noszą? :)
Otóż to!
UsuńJeżeli cenisz sobie wygodę i ciepło to to jest to.
To moja druga para, mam jeszcze wyższe, świetnie się noszą, mają już kilka lat.