Wiecznie młoda
11:49Czy w związku z tegorocznymi wyprzedażami jesienno-zimowymi Wasze szafy są już przepełnione, a komody nie chcą się domykać? Podziwiam wszystkich, którzy wychodzą ze sklepów z przepełnionymi siatami i torbami papierowymi, z których wylewają się tony nowych, przecenionych ubrań i dodatków.
A u mnie? Cóż, niestety bida... Jak na razie nowym lokatorem mojej szafy jest bluza (na którą polowałam już wcześniej, ale pierwotna jej cena była zdecydowanie nieadekwatna do jakości).
Wiem, że wszędobylskie serca atakują nas ze wszystkim stron i powoli już mamy tego dosyć, ale napis na bluzie nie pozwolił mi przejść obok niej obojętnie...
bluza - Pull&Bear
spodnie - secondhand
płaszcz - Zara
czapka, torba - Reserved
buty - Deichamann
32 komentarze
Świetna ta bluza, a i spodnie mi się bardzo podobają :)
OdpowiedzUsuńJeśli masz na myśli lakier do włosów Nivea, to u mnie się sprawdził, ale jest dość lekki i strasznie niewydajny... :P
Fantastyczna ta czapa. Podoba mi się Twój ubiór, chociaż jak na mój styl - za mało CZARNEGO :D
OdpowiedzUsuńTo moje postanowienie noworoczne - więcej koloru :)
Usuńmam ten sam kroj spodni ze Zara sa naprawde super i juz kilka sezonow nosi sie ten styl ,,,,bluza super,plaszczyk i buty tez serdecznie pozdrawiam !!!!! po tych Swietach troche sie rozleniwilam z pisaniem ale Nowy Rok musimy naladowac w akumulatory:):)tak wiec zapraszam do mnie mysle ze Hiszpanskie klimaty ci sie spodobaja ,,,xoxoxo
OdpowiedzUsuńBardzo fajne spodnie ;) Mnie zauroczył rumieniec na policzkach - co to za róż ? - no chyba, że naturalny ;))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNiestety nie jest naturalny :) - 35 rose d'or burjois.
Usuńjakie masz piękne fale na włosach :) zawsze takie chciałam mieć
OdpowiedzUsuńWyglądasz naprawdę świetnie! bardzo fajne ciuszki!
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam bardzo podobne spodnie, chętnie bym sobie jeszcze takie sprawiła :)
A co do kremu do rąk Loccitane, to wydaje mi się, że nie zawsze to, co droższe, musi być lepsze, ale w przypadku tego kremu warto zainwestować. W razie czego polecam najpierw kupienie mniejszej wersji 30 ml :)
kocham przeceny, wtedy wpadam w zakupoholizm, ktory sie wlasnie w tym czasie uaktywnia ;D będę zaglądać tu częściej, dodaje do obserwatorów.
OdpowiedzUsuńButy są prześliczne :D
OdpowiedzUsuńOczywiście jak ja idę to nigdy nic nie mogę znaleźć ;) Aktualnie szukam swetra, kurtki i bielizny. W związku z tym kupiłam sobie piżamę, bo bardzo mi się spodobała, a żadnej normalnej nie mam.
OdpowiedzUsuńZ tymi piżamami to ja mam odwieczny problem - zawsze mam jakieś składaki z szortów i starych t-shirtów :)
Usuńsuper look :) Czapka fajnie to wszystko ożywia :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna stylizacja ! Czapka świetnie ożywia całość :)
OdpowiedzUsuńwww.izabielaa.blogspot.com
Bluza świetna - bardzo w moim stylu :D spodnie, szkoda że z secondhandu, aż się cofałam zobaczyć z jakiej firmy, bo bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńMożliwe, że bluzy czy swetry z sercem są już lekko przereklamowane, ale wciąż chwytają mnie za serce ;). Jak zwykle bardzo ładna stylizacja. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńhttp://positive-attitudee.blogspot.com/
u mnie też bida niestety :| nie mogę nic znaleźć w sieciówkach a do ukochanych lumpeksów póki co nie mam dostępu :C
OdpowiedzUsuńświetna bluza:) a koloru możesz dodać sobie również uśmiechając sie jeszcze bardziej :):)
OdpowiedzUsuńCałość mi się jak najbardziej podoba, uwielbiam szarości ;)
OdpowiedzUsuńuroca stylizacja =) obserwuje!
OdpowiedzUsuńJa też na wyprzedażach nie poszalałam, no chyba, że kosmetycznie ;) Podoba mi się płaszcz i czapka :)
OdpowiedzUsuńświetna bluza:) genialny płaszcz:)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz, czapeczka śliczna ;)
OdpowiedzUsuńFajnie przełamany szary kolor.
OdpowiedzUsuńza szybko kończą się fundusze żeby się z toreb wylewało :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz w tych spodniach :) nie świetnie, idealnie :)
Wow... :)))
OdpowiedzUsuńWygladasz cudownie! Swietne polaczenie. .
Hehe u mnie tez bida. A zskupy glownie robie internetowe ;))
Fajna bluza!
OdpowiedzUsuńJa zbyt dużo wydaję na kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńCo to za lakier na paznokciach? - uroczy :D
OdpowiedzUsuńLovely z Rossmanna, bodajże 156, ale w rzeczywistości nie wygląda tak ładnie jak na zdjęciach. Mam wrażenie, że trochę wpada w pomarańcz...
UsuńOhh Conversy :) Ja na swoje muszę jeszcze poczekać :) Lecą do mnie ze Stanów :) Wybrałam kolor czerwony... Świetny blog. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://fitnesscookmadame.blogspot.com/