Podsumowanie 2013
17:32Zawsze zazdrościłam innym blogowiczkom, które mogą zamieścić miszmasz najlepszych stylizacji z minionego roku. Niestety, mój blog ma dopiero 4 miesiące, więc tego podsumowania byłoby tyle, co kot napłakał... Jako że potrzeba matką wynalazków, postanowiłam zrobić podsumowanie całego roku i zaznaczyć to, co udało mi się zrealizować i, z czego jestem dumna (o porażkach, upadkach i wstydach, po których chcieliśmy jak najszybciej zapaść się pod ziemię trzeba w ekspresowym tempie zapomnieć).
Gwoli ścisłości, nie będę tutaj pisała o osiągnięciach osobistych i edukacyjnych, gdyż nie widzę takiej potrzeby.
1. Założenie bloga
Pewnie jak większość z Was miałam pewne obawy dotyczące założenia bloga, najbardziej bałam się ludzkiego jadu, zawiłości i internetowego chamstwa. Nawet w najśmielszych snach nie przypuszczałam, że poznam tylu fajnych ludzi :) Stąd sentyment do pierwszego posta, który pewnie zostanie na zawsze.
2. Inwestowanie w kosmetyki
To było dość trudne do realizacji, ponieważ staram się nie wydawać za dużo pieniędzy na kosmetyki, ale są mazidła, z których inwestycji jestem bardzo zadowolona.
3. Czytnik e-booka
Niestety, nie zawsze mam przy sobie wszystkie książki w wersji papierowej, które lubię lub, które mam zamiar przeczytać; stąd pomysł na czytnik. Mały, poręczny i lekki - czego chcieć więcej?
4. Eksperymentowanie w kuchni
Kończyło się różnie, najważniejsze, że kuchnia cała i nie ma dodatkowych kosztów związanych z jej renowacją :)
5. Pierwsze Conversy :)
Myślę, że wszystkie dziewczyny, które kręci trampkowy świat pamiętają chwilę, kiedy kupiły sobie tę pierwszą, wymarzoną parę.
6. Kącik garderobiany
O własnej garderobie marzą chyba miliony dziewczyn. Z racji tego, że metraż mieszkania nie pozwala mi wygospodarować własnego pomieszczenia z półkami na buty i otwartymi szafkami, w których ubrania ułożone są kolorystycznie (ach), postanowiłam zrobić własną mini-garderobę w sypialnianym kącie. A co!
7. Snowboard
W ubiegłym roku wreszcie udało mi się kupić własny sprzęt, szkoda tylko, że obecna pogoda nie sprzyja zimowym wojażom....
8.Wakacje
Czyli to, na co czekamy cały rok :)
Mam nadzieję, że Wam również udało się spełnić chociaż część noworocznych postanowień :)
30 komentarze
Widzę ten rok był dla Ciebie udany :)) Cudny ten kącik garderobiany♥ Też bym taki chciała;d I mam taki sam zestaw lakierów z Orly :))
OdpowiedzUsuńPewnie co roku małymi kroczkami warto spełnaić swoje marzenia =)
OdpowiedzUsuńCzytnik e-booków to naprawdę świetny wynalazek :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się już doczekać aż w końcu będą normalne warunki na stokach! W zeszłym sezonie kupiłam nową deskę, na początku tego narty, a dziś przyszła moja nowa kurtka, więc tym bardziej nie mogę się doczekać zjazdów :)
Ja też niedawno kupiłam kurtkę na snowboard i nawet nie miałam jej kiedy założyć...
Usuńsuper mix! a torebka czarna ze zdjecia z jakiego sklepu? :)
OdpowiedzUsuńParfois :)
Usuńsuper :) ja w tym roku zamierzam ekseprymentować w kuchni, zobaczymy co z tego wyjdzie, oby nic nie poszło z dymem :D :D
OdpowiedzUsuńCzekamy na wpisy kulinarne na blogu :)
UsuńJa mam tylko jedno noworoczne postanowienie znaleźć pracę życzę wam i sobie aby własnie przynajmniej jedno ale to najważniejsze z waszych postanowień się udało zrealizować
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
Usuńten eyeliner od Bobbi Brown tak długo już mi chodzi po głowie :( muszę go mieć po prostu! szkoda, że jest taki drogi, to jedyna rzecz, która mnie powstrzymuje, boję się, ze kupię i nie będę umiała go używać...
OdpowiedzUsuńczytnik to dobry zakup, ja mam zamiar zainwestować w iPada w przyszlym miesiącu, też będę go używać do czytania książek:)
taka garderoba mi się marzy, ale niestety, wynajmuję mieszkanie i nie chcę inwestować w coś co nie jest moje...
świetna notka! :)
Polecam eyeliner w żelu Maybelline - idealny na początek i cena przystępna (ok 30 zł w promocji).
UsuńConversy i Martensy to najcudowniejsze buty na świecie <3
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój blog :)
OdpowiedzUsuńWidać jak się rozwijasz
Ja jestem bloggerką też ok 4 miesięcy ale już wiem, że mi się to bardzo podoba,
Obserwuje :)
Może też masz ochotę zajrzeć do mnie i zaobserwować :)?
www.madameblossom.blogspot.com
Dziękuję :)
Usuńconversy są super !:-)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia, fajne podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńtak jest normalnie w drogerii :) masz ochotę mnie zaobserwować? wybacz za reklamę, ale dopiero zaczynam i musze jakoś się rozgłosić :D
OdpowiedzUsuńCzytnik ebook jest bardzo fajny ;) Orly zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńświetna garderoba:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna garderoba! I te kolorowe rzeczy w kuchni! :) one-cellar-door.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTa tarta fajnie wygląda, daj przepis :)
OdpowiedzUsuńJa swoje pierwsze Conversy nadal mam :D Co prawda nie używam ich namiętnie, pewnie dlatego służą mi tak długo ;p
Garderoba fajna, taki kącik mi się podoba, gdybym miała miejsce u siebie to też bym tak zrobiła.
W zeszłym roku też kupiłam snowboard, a teraz w lutym lub w marcu planuję się gdzieś wybrać chociaż na 3 dni. Może spotkamy się na stoku :D Oby pogoda dopisała :)
Mam nadzieję, że trochę śniegu w końcu spadnie :) Przepis zaczerpnęłam z programu "Pyszne 25" a oto link: http://www.tvnstyle.pl/aktualnosci,1865,n/pyszne-25-cukinia-i-baklazan-przepisy,98443.html
UsuńBardzo fajne podsumowanie :-) Kącik garderobiany jest fantastyczny :-) Urzekło mnie to serducho w ramce :-) No a tarta wygląda przepysznie :-) Ostatnie zdjęcie jest piękne :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne podsumowanie roku, napawa optymizmem! Kącik garderobiany jest cudowny <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę aby Nowy Rok był równie owocny w cudowne chwile!
Bardzo dziękuję :)
UsuńŚliczne spodenki :D Mega "garderoba" :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, może zaobserwujemy siebie?
http://locastrica.blogspot.com/
Fajny wpis - przejrzysty i kolorowy, dużo o Tobie mówi... Jesteś bardzo pozytywną osóbką - taki odnoszę wrażenie! Blogi to fajna sprawa. Ja do mojego mam duży szacunek ;) pozdr
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło :)
UsuńŚwietnie Ci wyszedł ten kącik w sypialni :)
OdpowiedzUsuń