Brazil: Sao Francisco de Sol
15:37Nadal znajdujemy się w stanie Santa Catarina, ale tym razem przeniesiemy się na chwilę do Sau Francisco de Sol.
Brak turystów, słońce, plaża, szum oceanu, w dłoni aqua de coco, a w oddali cierpliwi surferzy, czekający na nadejście odpowiedniej fali. Czego chcieć więcej? Jest jedna rzecz, którą bardzo sobie cenię podczas wakacyjnych wojaży. To właśnie spokój pozwala mi się całkowicie odciąć od wszystkiego.
Nad Bałtykiem główną przeszkodą uniemożliwiającą mi całkowity wakacyjny reset byli turyści, nie oznacza to, że jestem całkowicie wyalienowana i stronie od ludzi, ale przyznacie, że osoby które rozbiją obok nas swój kocyk, mają ogromny wpływ na nasz wypoczynek.
A w Brazylii? Cóż, kiedy u nas lato, u nich zima - więc turystów jak na lekarstwo :) Powiecie zima? Porażka! Jednak chcielibyśmy mieć takie lato w Polsce jak Brazylijczycy zimę. Temperatura (zależy oczywiście od rejonu) wahała się w granicach 24-30 stopni celsjusza. A więc cała plaża tylko moja :)
16 komentarze
Zazdroszczę Ci tej Brazylii :) <3
OdpowiedzUsuńTo już wiesz jaki obrać kurs w przyszłym roku :)
UsuńPięknie! Chciałoby się oglądać te zdjęcia i oglądać... Ania.
OdpowiedzUsuńJeszcze ze dwa posty o Brazylii będą na pewno :)
UsuńPozdrawiam.
Niesamowite widoki, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuń:*
Usuńjak ja bym chciała tam być!
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńTaka zima jest super, chociaż biała zima też jest piękna. Wspaniałe widoki :) Tylko pozazdrościć
OdpowiedzUsuńTo prawda, bardzo lubię zimę, ale właśnie tą białą, śnieżną :)
UsuńZazdroszczę ogromnie! A zdjęcia cudowne :-) Też cenię sobie spokój :-)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w życiu codziennym jest go jak na lekarstwo :(
UsuńNieprawdopodobne krajobrazy :)
OdpowiedzUsuńOoo tak :)
UsuńCudne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń